- autor: adm, 2022-06-20 15:55
-
Doświadczenie i zimna krew Dominika Porzuczka przy dwóch trafieniach i asyście do Grzegorza Jelenia dały Czarnovii korzystny rezultat i zarazem utrzymanie w przedostatniej kolejce dębickiej KEEZA klasie okręgowej. Korona Majdan Królewski - Czarnovia 2-3 (0-2).
Znając wyniki sobotniej ostatniej kolejki IV ligi wiedzieliśmy, ze wygrana w delegacji z Koroną daje nam pewne utrzymanie w tym trudnym sezonie dębickiej okręgówki. Upał niedzielnego popołudnia lał się z nieba niemiłosiernie. Skład na to ważne spotkanie daleki był z różnych powodów od ideału, ale nie narzekając ruszyliśmy od początku zdecydowanie na gospodarzy. Na efekty nie trzeba było czekać długo. W 10. minucie po faulu na Grzegorzu Jeleniu daleka wrzutka w pole karne miejscowych, małe zamieszanie, kilka prób oddania strzału, aż w końcu piłka trafia pod nogi Dominika Porzuczka i mamy 1-0! Na 2-0 jeszcze w pierwszej połowie podwyższa Jeleń, wykorzystując idealne podanie na krótki słupek od strzelca pierwszej bramki Porzuczka, a całą akcję zapoczątkował w środkowej strefie Bartłomiej Frąc. I z taką przewagą schodzimy na przerwę. To co wydarzyło się zaraz po niej nie powinno mieć miejsca! Lekkie rozluźnienie, zmarnowana okazja na 3-0 i do głosu dochodzą miejscowi, którzy w kwadrans doprowadzają przy naszej wybitnej pomocy do stanu 2-2... W tym momencie jeden punkt nie jest zły, mając jeszcze w perspektywie ostatnie spotkanie z Wisłoką, ale komplet punktów dawał nam już komfort przed tą ostatnią kolejką. Okazja nadarzyła się w 80. minucie, kiedy do wrzutki z wolnego Łukasza Wadasa wystartował Radosław Mazur i został w szesnastce przez obrońcę powalony na murawę. Zatem rzut karny! Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł niezawodny Porzuczek i zdobywając 20 bramkę w sezonie zapewnił nam utrzymanie w okręgówce na następny sezon!